Gdzie zdobędziesz rzetelną wiedzę na temat prowadzenia własnej firmy? Podstawowe informacje na temat edukacji i rozwoju własnej firmy

Podstawowe różnice między szkoleniem i nauką pracownika etatowego a przedsiębiorcy.

Firma która zatrudnia nowego pracownika w większości przypadków (nawet tych 'złych’ firm) zapewnia mu jakąś formę wdrożenia i przygotowania do nowych obowiązków. Może to być szkolenie, albo wykonywanie zadań pod okiem doświadczonego pracownika. Takie wdrożenie potrzebne jest nawet w przypadkach zatrudnienia pracownika który pracował na identycznym stanowisku. Standardy i procedury, czy też polityka wewnętrzna zawiera zwykle różnice. Mniejsze firmy nie zawsze, ale korporacje praktycznie przez cały okres zatrudnienia wysyłają swoich pracowników na różne szkolenia albo warsztaty. Bardzo rzadko się zdarza, że pracownik etatowy nie ma do kogo zwrócić się o pomoc, gdy pojawia się jakiś problem z którym sam nie wie co zrobić.

Przedsiębiorca który zakłada swoją firmę

Najczęściej początkujący przedsiębiorca, ma jakieś swoje wizje w jaki sposób będzie wyglądała jego praca. Często ma plan w jaki sposób zorganizuje marketing firmy, ma gotową usługę bądź produkt. Bardzo rzadko ma jakąś bazę klientów. Bardzo niewiele osób sprzedaje swój produkt albo usługę przed założeniem działalności – sam myślałem, że szukać klientów bez działalności nie bardzo wypada, urzędy kary itd. Nie jest to do końca prawda, ale tym zajmę się kiedy indziej. Przedsiębiorca nie ma doświadczenia w prowadzeniu firmy, często zdarza się, że jest to dobry specjalista, który już wcześniej pracował w fachu w którym otworzył firmę. Jeden punkt jest niemal pewny. Przedsiębiorca nie jest gotowy do prowadzenia firmy, bo nigdy wcześniej tego nie robił i nie ma doświadczenia. Spotkanie z rynkiem bywa bardzo brutalne.

Przeczytaj także

Kiedy otworzysz swój biznes? Co nas blokuje przed rozpoczęciem pracy na własny rachunek?

Nowa wspaniałą firma! Ogłaszamy wielkie otwarcie nowego biznesu!

Wiesz jak wygląda otwarcie nowego sklepu znanej sieci handlowej? Bardzo często informacja jest już powszechnie znana mieszkańcom sporo wcześniej, nawet przed etapem budowy ? Dzień otwarcia ściąga tabuny ludzi, którzy przychodzą z ciekawości albo w nadziei na promocje które niewątpliwe będą towarzyszyły otwarciu takiego sklepu. Jeżeli komukolwiek się wydaje, że dokładnie tak będzie w jego przypadku, to niech przez chwilę się zastanowi – czy wszyscy okoliczni mieszkańcy wiedzą, że jego biznes właśnie się otwiera? Czy znają chociażby właściciela i cenią go jako specjalistę w danej dziedzinie? W mniejszych miejscowościach może to wyglądać w ten sposób. Najczęściej jednak przedsiębiorca przychodzi pełny zapału, euforii i optymizmu do nowej firmy… w której nic się nie dzieje. Bo klientów nie ma.
Otwarcie nowego sklepu znanej marki w niczym nie przypomina otwierania nowej firmy.

Kilka rzeczy których powinienem się nauczyć.

To tylko jeden z problemów które mogą się pojawić. Kwestie księgowe i rozliczeniowe, dostawcy, wystawianie faktur. To wszystko rzeczy nowe. Właściciel jest odpowiedzialny za wszystko. Pojawia się ogromna ilość rzeczy których trzeba w krótkim czasie się nauczyć. Bardzo często w tym momencie potrzebny jest też ten boski pierwiastek, który często jest podawany jako element niemal niezbędny – szczęście. Prawie zawsze problemy które się pojawią będą się bardzo różnić od tych zakładanych.

Jeżeli wszystko idzie pomyślnie, klientów przybywa, biznes zaczyna przynosić dochody, przedsiębiorca przechodzi do kolejnego etapu, który różni się od poprzedniego. Każdy kolejny etap wymaga też nowego zestawu umiejętności.

Nie mam czasu na edukacje, firma się rozwija.

Firma się rozwija, klientów przybywa, sam nie jesteś w stanie obsłużyć wszystkich. Decydujesz się na zatrudnienie pracownika.
Jakie masz doświadczenie w rekrutacji, zarządzaniu ludźmi, zlecaniu im zadań? Czy Twój przyszły pracownik będzie się nadawał na stanowisko na które planujesz go zatrudnić? Czy jest osobą godną zaufania? W jaki sposób wdrożyć nową osobę do pracy.

Słowem, jest bardzo duża szansa, że będziesz złym pracodawcą, mimo, że Twoim pragnieniem będzie świecić przykładem dla innych.
Dalszych przykładów czy scenariuszy mogą pojawić się tysiące. Nie da się być przygotowanym na wszystko. Tylko czy nie da się w sensowny sposób przygotować chociażby na to, co już teraz wiesz, że nadejdzie? Taka rekrutacja pracownika bardzo rzadko się zdarza z dnia na dzień. Zwykle zaczyna się to od zasianego ziarenka które spokojnie sobie kiełkuje i dojrzewa, aż w końcu zdecydujesz się na ten krok. Potem okazuje się, że nie tylko Ty masz tego typu problemu, że inni właściciele firm mieli bardzo podobne odczucia jak Twoje. Czytasz ten tekst, który został napisany przeze przedsiębiorcę który wszystko co opisał wyżej przeżył na własnej skórze.

Skąd przedsiębiorca może się uczyć? Gdzie szukać rzetelnej wiedzy?

Trenerzy którzy niczego nie uczą.

W internecie da się znaleźć mnóstwo wiedzy na tematy prowadzenia firm i biznesu. Ja np. przez 3 lata nie byłem do końca świadom, że mogę uczyć od innych chociażby oglądając YouTube, albo z Podcastów. Jest mnóstwo wartościowej wiedzy na tematy biznesowe, ja żyłem przez pierwsze lata prowadzenia firmy w przekonaniu, że na takim yt mogę co najwyżej znaleźć „trenerów” czy „coach” którzy żywcem skopiowali styl trenerów motywacyjnych z USA. Specjaliści którzy na swoich sesjach treningowych skaczą, klaszczą, razem ze swoją widownią którzy opowiadają możesz wszystko! Wystarczy, że po to sięgniesz!

Uważaj od kogo się uczysz!

Nie tylko tego typu ludzie tam są. Obecnie pojawia się coraz więcej wartościowej wiedzy. Ja sam niezbyt szanuje wspomnianych wyżej ludzi, bo to banda oszołomów. Faktem jest też, że nie wszyscy którzy pojawiają się na YT czy innych socjal internetach mają pojęcie o czym piszą bądź mówią. Niektórzy mają część treści naprawdę świetnej jakości, drugą część, szkodliwą. Zawsze należy używać własnego rozumu do weryfikacji.

Kilka wartościowych linków.

Podam teraz kilka linków do autorów których osobiście uważam za wartościowych, oraz którym sam ufam. Nie mam zamiaru tym ‘złym’ robić przysługi i nie będę wymieniał ich z imienia (mam już szkic artykułu dlaczego właśnie w ten sposób mam zamiar zrobić). Treść którą polecę bez zastrzeżeń:
– Mała Wielka Firma – genialny podcast, gdzie marek zaprasza specjalistów z wielu dziedzin aby opowiedzieli w jaki sposób rozwiązuje się przeróżne problemy z kategorii przedsiębiorczości.
– slowbiz.pl – Macieja Anyserowicza, można powiedzieć, że to mój ziomek w klasycznym znaczeniu. Czyli mieszkamy w jednej miejscowości na pięknym malowniczym Podlasiu w Białymstoku. Cenię jego filozofię slowbiz, która zakłada nieco inne podejście do biznesu.

Co warto wiedzieć przed decyzją o otworzeniu swojej działalnośći: